Po niedzieli budzimy się z zimowego snu...
Właśnie dzwoniłam do naszego murarza z zapytaniem kiedy możemy startować z murami. Usłyszałam dokładnie to, co usłyszeć chciałam!!! Po niedzieli mogą przywozić materiał i ustawiać na chudziaku. JUPI!!! Wreszcie coś się zaczyna dziać po tej okropnej, długiej i mroźnej zimie. Życzcie nam proszę powodzenia!!!
Komentarze