W oczekiwaniu na mury...
Cały czas czekamy na odpowiednią pogodę, by można było stawiać ściany, ale ta pogoda coś nie chce do nas zawitać... W między czasie złożyliśmy zamówienie na dachówkę i będzie to Roben Fleming, kolor brązowy. Drzewo na więźbę też już sobie podobno schnie. Styropian i wełna już zakupione czekają na swoje czasy. Tak naprawdę, to żeby zakończyć stan surowy pozostaje nam kupić nadproża, beton, strop, później okna i to chyba wszystko... Tylko ta pogoda nie taka, jakby człowiek chciał...