Urlop w Polsce...
Data dodania: 2010-09-14
Taki widok zastaliśmy na naszym placu boju w pierwszy dzień pobytu w Polsce
Żeby nie było... Każdy orze, jak może...
A jaki ból pleców na drugi dzień! Ale to mimo wszystko fajny ból był, bo miałam satysfakcję, że też coś zrobiłam...
A to już widok na do widzenia...
Z budową pożegnaliśmy się 6 września i ruszyliśmy dalej w Polskę- tym razem do moich rodziców... Od tego momentu zdjęcia znów dostarcza nasz fotoreporter Adam... ;)
Gdy zajechaliśmy ostatni raz na budowę (niestety akumulatorki w aparacie odmówiły posłuszeństwa)- czarne maziajstwo było na całej reszcie domu, a Panowie Fachowcy (SERDECZNIE POZDRAWIAM!!!) ocieplali fundamenty styropianem...
Komentarze